Jakiś czas temu znalazłam przepis na owocowe racuchy w sieci, ale przyznam, że nigdy wcześniej ich nie robiłam - aż do dziś :-) Dlaczego???? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, ale wiem jedno - był to błąd, ponieważ są prze prze przepyszne!!! A skoro sezon truskawkowy wciąż trwa :-) to zapraszam Was na racuszki właśnie z tym owocem !
Składniki:
- 250 ml jogurtu naturalnego
- 1,5 szkl mąki pszennej
- 2 jajka
- duży cukier waniliowy lub 2-3 łyzki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju roślinnego lub roztopionego masła
- kilka szt truskawek
- szczypta soli
Wykonanie:
W misce zmiksować jogurt, jajka, cukier waniliowy i olej roślinny. Dodać przesianą przez sitko mąkę, sól i proszek do pieczenia. Całość wymieszać drewnianą łyżką lub ponownie zmiksować do połączenia składników. Ciasto ma przypominać swą konsystencją gęste ciasto naleśnikowe. Kolejno rozgrzać patelnię naleśnikową z odrobiną (dosłownie kropelką oleju) i nakładać po jednej łyżce ciasta pamiętając o zachowaniu odstępów (Ciasto szybko rośnie :-) ) Smażyć przez około 2 minuty. W trakcie smażenia, gdy ciasto rośnie dodać - włożyć do każdego placka pokrojone na pół truskawki. Placki przewrócić na drugą stronę i smażyć przez kolejne 2 minuty. Podawać z cukrem pudrem, kwaśną śmietaną lub bitą śmietaną z czekoladą.
Polecam - Marzena