Mamy weekend, a w moim przypadku oznacza to chęć na zrobienie czegoś słodkiego do kawusi. Nie musi to być nic wyszukanego, skomplikowanego, czy bardzo trudnego w przygotowaniu. I tak przeglądając różnego rodzaju strony kulinarne natknęłam się na przepis na roladę waflową z bakaliami. Błyskawiczna w wykonaniu, bo większość składników każda kuchareczka ma w domu :) Do dzieła.
Składniki:
- 1 paczka wafli
- paczka herbatników np. petitki
- 1 margaryna
- 1 galaretka truskawkowa lub wiśniowa
- 3/4 szklanki cukru
- 3 -4 łyżki kakao
- ulubione bakalie
Galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody i odstawiamy. W garnku roztapiamy margarynę z cukrem. Dodajemy kakao i mieszamy do połączenia składników.
Dwa wafle i całą paczkę herbatników kruszymy (ja wrzucam do woreczka foliowego i rozdrabniam zwykłym tłuczkiem) i dodajemy do masy. Wrzucamy posiekane bakalie (rodzynki, suszone śliwki, daktyle, orzechy, migdały).
Do masy wlewamy ciepłą, rozpuszczoną galaretkę i mieszamy. Tak przygotowaną, gorącą masą smarujemy wafle. Czekamy przez chwilę, aż wafle zmiękną i zwijamy w roladę.
Rolady owijamy folią aluminiową i odstawiamy do lodówki na kilka godzin, do stężenia.
Pycha :)